Kilka słów o agresorach
Często nie dowierzamy, że w dobrze znanej nam rodzinie dzieje się coś niepokojącego. Przyzwoicie ubrany sąsiad czy sąsiadka różnią się od naszego wyobrażenia o „typach spod ziemnej gwiazdy”.
To właśnie im bylibyśmy skłonni przypisać działania przemocowe, a nie niepozornym ludziom, których mijamy każdego dnia. Jednak wbrew stereotypowym przekonaniom, sprawcą przemocy może być każdy.
Przemoc w rodzinie w większości przypadków dotyczy znęcania się mężczyzny nad partnerką czy dzieckiem. To kobiety i dzieci najczęściej doświadczają bicia czy też złego traktowania.
Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy to kobieta jest sprawczynią przemocy. Wbrew pozorom, mężczyźnie trudno jest rozwiązać tę sytuację i opowiedzieć o niej znajomym.
Boi się on, że najbliższe otoczenie zareaguje na jego problem z kpiną i rozbawieniem. „Co to za chłop, który nie może poradzić sobie z kobietą” – to właśnie obawa przed tego typu żarcikami często powstrzymuje przed rozmową o problemie.
Dlatego należy pamiętać, że przemoc w żadnej formie nie powinna być tematem do żartów.